Freddie Gibbs o zdrowiu raperów

W rozmowie z Joe Buddenem, Freddie Gibbs zwrócił uwagę na problem, jakim jest brak gwarancji ubezpieczeniowej ze strony wytwórni muzycznych dla swoich podopiecznych. Według niego zdrowie psychiczne i fizyczne raperów często jest lekceważone, co jest dużym błędem.

Raper słusznie zauważa, że w społeczności afroamerykańskiej brak ubezpieczenia jest czymś powszechnym i stanowi niemały kłopot. Artyści w wielu przypadkach tak samo, jak reszta nie zwracają na to specjalnej uwagi, lekceważąc tym samym wiele niebezpieczeństw.

W dalszej części wywiadu Freddie Gibbs stwierdził, że wytwórnie powinny mieć obowiązek zapewnienia ubezpieczenia raperom i co więcej umieszczać taką klauzulę w podpisywanych przez nich kontraktach. Motywował to tym, że życie muzyka jest pełne autodestrukcyjnych działań i prędzej, czy później coś przykrego może mu się przytrafić. Kontynuował, mówiąc, że labele działają odwrotnie i wolą karmić swoich podopiecznych narkotykami, bo dzięki temu będą mieli nad nimi większą kontrolę. Przytoczył sytuację, której był świadkiem, jak zarząd pewnej wytwórni ma urodziny swojego artysty, przygotował mu tort, który był pełen xanaxu.

Śmiało można, powiedzieć, że zdrowie psychiczne wielu sławnych raperów w ostatnim czasie podupadło. Temat ten coraz częściej pojawia się w hip-hopowej twórczości i można to zauważyć również na naszej polskiej scenie.

Freddie Gibbs o zdrowiu raperów

| Newsy |
O Autorze
-